Ale i tak zacznę od wyjazdu z głogowa godzina 17:00... i jazda przez Polskę najpierw przez Lubin potem na Kąty Wrocławskie i w końcu na A4 i prosto na Crokow...
niedziela, 25 maja 2008
Photomonth in Crakow
Ale i tak zacznę od wyjazdu z głogowa godzina 17:00... i jazda przez Polskę najpierw przez Lubin potem na Kąty Wrocławskie i w końcu na A4 i prosto na Crokow...
czwartek, 22 maja 2008
nowa strona galerii PWW (reklama)
tak dodam ze stronę zaprojektował Piotr S. znany szerzej jako współtwórca bloga INOMY.
i jak sam autor zauważa i tu cytat:
"Zapraszam więc do odwiedzania. ponieważ strona dopiero co rozpoczęła swój żywot będzie systematyczne aktualizowana i odcedzana z błędów. a i sugestiami dotyczącymi poprawek nie pogardzę… jeśli natomiast interesuje was wystawa, indywidualna czy zbiorowa przysyłajcie zajawki/portfolia/prace/i co tam chcecie!"
To jak na razie tyle na ten temat...
Już niedługo na BOLIDZIE ----> eXkluzywne zdjęcia z pobytu w Krakowie i Berlinie... a tym czasem zapraszam INOMY celem zapoznania sie wstępnie z materiałami z Krakowa
P.S.
w taki oto sposób można sie dorobić w PGR - ach
poniedziałek, 19 maja 2008
wtorek, 13 maja 2008
WIFON i VIFON
Przeprowadzając prywatne śledztwo, ze spokojem w sercu mogę powiedzieć że to jest ta sama firma.
A oto i jej genealogia:
Zaczniemy od pierwotnej nazwy
- Wifon - polskie wydawnictwo płytowe, właściwie Przedsiębiorstwo Nagrań Wideo Fonicznych "Wifon". Dyrektorem w czasach PRL-u był Dariusz Retelski.
Vifon - zupa błyskawiczna produkowana przez firmę Tan-Viet. Dostępnych jest dziesięć smaków, m.in: Kurczak Złoty, Kurczak Curry, Wegetariańska.
Postanowieniem z dnia 29 Kwietnia 1996 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy XVII Wydział Gospodarczy ogłosił upadłość przedsiębiorstwa „WIFON” z zadłużeniem 2 mln. złotych. Majątek przedsiębiorstwa został zlicytowany, właścicielem nieruchomości została firma Tan-Viet produkująca zupy błyskawiczne.
Dzięki aparaturze jaka pozostała po poprzedniej firmie Azjatycka korporacja miała łatwy start na polskim rynku. Mając do dyspozycji materiały fonograficzne oraz nośniki magnetyczne w formie taśm, winyli i cd zaczęto produkcję Zupek Błyskawicznych. Azjatyckie laboratoria Mechaniki Jądrowej odkryły wspaniale niewłaściwości polskich taśm i winyli (po zalaniu ich wrzątkiem puchną i doskonale imitują makaron) był tylko jeden problem jak pozbyć się ciemnego koloru rzeczonych taśm... długo nie trzeba było czekać na efekty, pewnego razu jeden ze skośnookich przyjaciół Jarmarku Europa wlał do kadzi z przetwarzanymi taśmami SAKE i w taki oto sposób wytrącił sie z taśm ciemny barwnik. I właśnie w ten sposób powstały zupki błyskawiczne, którymi zachwyca się cały świat:]
Tekst nie należy traktować jako wiarygodne źródło historyczne. Wymienione firmy są fikcyjne, zbieżność nazw jest przypadkowa.
poniedziałek, 12 maja 2008
paranoja rynku zbytu
poniedziałek, 5 maja 2008
...się zazieleniło
16-stka okazała się być szczęśliwą liczbą. Ogólnie tego dnia szczęście dopisywało, ale oczywiście nie obeszłoby się bez perfekcyjnych umiejętności kierowcy.
Tak więc tym samym Tadeusz stał się pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego. :) Zostaje tylko poczekać na dokument.
...,a tak poza tym w około Wiosna, Wiosna, Wiosna i wszystko się zazieleniło, kwiaty pachną, ptaki śpiewają, samochody jeżdżą itp. i wszystko zza okna bolida wygląda tak, ( oczywiście wtedy jak się jedzie i nie patrzy na droge :P )
Wiosna w koło