Przez wakacje zastanawiałem sie na czym skupić swoją uwagę w pracy magisterskiej... w którą stronę zwrócić oczy widza i jak czytać protoplastów żeby nie nadwyrężyć cierpliwości oceniających. Oczywiście to wszystko jest do osiągnięci wszystko jest do przeżycia tylko trzeba zacząć działać i chcieć coś zrobić...
Zacznę od inspiracji:
Duży wpływ na to co będzie ma wpływ
Jan Saudek - jego świat, wesoło zabarwiony smutkiem... i sarkastycznym humorem... będące dobitnym komentarzem do naszego zycia....
Oczywiście nie pozostanę obojętny w swojej pracy w stosunku do
Erwina OlafaMaleon - adodatkową inspiracją i pomysłami na dalszą prace i rozwój jej przyszedł wraz z zapoznaniem sie z kolejnymi dwoma Fotografami (a raczej z ich twórczością)
Margot Quan Knight- i tu odsyłam wszystkich do jej strony... ciekawa lektura z obrazkami (jedyny kobiecy punkt widzenia w całości moich inspiracji... a szkoda
Eolo Perfidokolejny z wielkich to performer, reżyser, aktor... a przedewszystkim skandalista
Matthew Barney - i cukl filmów nakręcowych przez niego... mówiac po krótce... chodzi w nich głownie o SEX :p (tylko bez porywnywań do filmów z seri XXX prosze) - jak na dzień dzisiajszy gdyby ktoś był zainteresowany to mam jego jeden film... a reszta bedzie za kilkadziesiąt godzin:]
no i to jest tak jak sie w końcu zbiore i zabiorę za to to jakies pierwsze rezultaty sie pjawią narazie szukam plenerów i zawęzenia tenatycznego ... na wszystko przyjdzie czas i co to będzie to czas pokaże.