Jednodniowa wycieczka w góry, zaliczyliśmy Głuszyce, Duszniki Zdrój oraz Chełmsko Śląskie, na której byłam JA (bez Tadeusza, mówił że nie może wziąć wolnego ale pewnie nie chciał jechać :P)
i "paw na śniegu"
NATALIA zza krzaka
BODZIOvita
oraz tajemnicza postać zwana Fryderykiem pseudonim Szopę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz