Zaczęło się o godzinie 12:00 w sobotę... od rozrysowania mapy... długopisem na kartce... bo drukarka odmówiła posłuszeństwa:D...
dotarliśmy do Parku Mużakowskiego
Rozpoczęliśmy poszukiwania zalanych wyrobisk po kopalnianych, które zachwycają swoją urodą... i brakiem życia... odczyn kwaśny tych zalewisk jest szkodliwy... i niestety nie wolno się tam kąpać
zły opis internetowego przewodnika spowodował że szukaliśmy tych "jezior" kilka godzin ale niestety po złej stronie drogi...:]
do tego baru w Szprotawie "Dong Da" przywiodło nas przeznaczenie które wrzuciło nas w poślizg na głównym skrzyżowaniu i po okręceniu się o 180 stopni wylądowaliśmy 600m od szpitala 2m od znaku szpital i 2m od betonowego słupu oraz jakieś 10m od Baru z Azjatyckim żarciem DONG DA... i naprawdę polecamy tam się zatrzymać i coś zjeść...
1 komentarz:
Ha! Jadłem kiedyś w Dong Da! :]
Prześlij komentarz