Po przez 8 godzin spędzonych w pracy każdy z nas przechodzi 4 stadia tak zwanej rozpaczy
Stadium I
Typowy wyraz twarzy dla człowiekaktóry przed chwilą wstał z łóżka nie zjadł śniadania stał w korkach okolo godziny czasu, spóźnił się do pracy, dostał opiernicz od szefa i rozpoczął wspaniałe8 godzin w pracy.
Stadium II
Już jest lepiej emocje poranne opadły ale za to wciąż przychodzą interesanci, komputer odmawia współpracy, ekspres dokawy wybuchł a wszystkiesprawy są dozrobieniana wczoraj.
Stadium III
To już prawie koniec pracy wszystko już mamy w dupie pijemy kawe i tak nie pomaga....
Stadium IV
I ostatnie stadium prawie koniec i powrótdo domu
3 komentarze:
oj tadzik chyba tak zle nie masz w tej pracy jesli masz czas zdjecia do bloga robic chetnie sie z toba zamienie ja to nawet nie mam czasu do kibla wyjsc asia
kochanie , kochanie ehh ehh tobie to się w tej pracy naprawdę nudzi chyba :P
inspiracją dla tego posta niebyła nuda w pracy bo na to nie narzekam... ale to co kiedyś działo się u mnie w pracy :D
Prześlij komentarz