wtorek, 1 września 2009

8 godzin

Po przez 8 godzin spędzonych w pracy każdy z nas przechodzi 4 stadia tak zwanej rozpaczy


Stadium I


Typowy wyraz twarzy dla człowiekaktóry przed chwilą wstał z łóżka nie zjadł śniadania stał w korkach okolo godziny czasu, spóźnił się do pracy, dostał opiernicz od szefa i rozpoczął wspaniałe8 godzin w pracy.


Stadium II



Już jest lepiej emocje poranne opadły ale za to wciąż przychodzą interesanci, komputer odmawia współpracy, ekspres dokawy wybuchł a wszystkiesprawy są dozrobieniana wczoraj.


Stadium III

To już prawie koniec pracy wszystko już mamy w dupie pijemy kawe i tak nie pomaga....


Stadium IV


I ostatnie stadium prawie koniec i powrótdo domu

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

oj tadzik chyba tak zle nie masz w tej pracy jesli masz czas zdjecia do bloga robic chetnie sie z toba zamienie ja to nawet nie mam czasu do kibla wyjsc asia

Ania pisze...

kochanie , kochanie ehh ehh tobie to się w tej pracy naprawdę nudzi chyba :P

Anonimowy pisze...

inspiracją dla tego posta niebyła nuda w pracy bo na to nie narzekam... ale to co kiedyś działo się u mnie w pracy :D