piątek, 29 lutego 2008

Bolid only (R5 vs Pontiac)

Długo nie było żadnych Wpisów z naszej strony bo i czasu brakowało... oj brakowało i to bardzo... i niech nikt nie myśli sobie że już nie brakuje bo niestety na brak czasu jeszcze przez jakiś czas będę narzekać. Rutyna i nic więcej ale nie po to tu jestem żeby marudzić.

W końcu nadszedł taki dzień w którym zebraliśmy moc w kichach i coś zrobiliśmy przy pomocy rak, aparatu i znajomych oraz odpowiedniego oprogramowania. w końcu w tym poście poznacie sławny BOLID R5. Zrobiliśmy jego animacje w taki sposób aby można było się z nim zapoznać w każdym calu. Całą akcję zainspirowała ASIA (siostra Ani) przesyłając nam animację swojego nowego Pontiac-a.


Niestety nasza animacja za pierwszym razem długo się ładuje ale warto poczekać :D:D

Specjalne podziękowania dla Maćka Hajnosa vel GONZA za zmontowanie tego w odpowiednich programach:] i udostępnienie swojego serwera dla naszych potrzeb:]









piątek, 8 lutego 2008

trochę "religii"... nikomu jeszcze nie zaszkodziło

hehe już na samym początku mogę powiedzieć z czystym sumieniem że to co robiliśmy wczoraj przekroczyło moje oczekiwania... oczywiście to nie jest nic z tych rzeczy o których od razu większość z Was pomyślało. Podczas desperackiej próby zrobienia czegoś nowego na zaliczenie nagle wpadł mi pomysł na coś co po części pokazuje poniżej.

Chciałem to nazwać "Maria Magdalena - kuszenie Chrystusa" i jak na ten czas taki tytuł roboczy pozostanie.


Maria Magdalena - kuszenie Chrystusa - 001


Maria Magdalena - kuszenie Chrystusa - 002

poniedziałek, 4 lutego 2008

"INOMY" i "Bolid R5" kooperacja

Zacznę od tego, że zacznę od początku.

Z samego rana 1 lutego wyruszyliśmy na trasę Głogów - Zielona Góra.
O godzinie 12:00 miałem egzamin na prawo jazdy i niestety ja również jestem przykładem statystycznym, kt
óry nie zdał za pierwszym razem. W tym jest też dla mnie jeden duży plus... nie muszę umieszczać na blogu swoich nagich zdjęć...:]


Już jesteśmy pod ośrodkiem egzaminacyjnym i w burżuazyjny sposób pijemy poranną kawę.


Zaraz po nieudanym egzaminie pojechaliśmy do Kwatery Głównej INOMY, i stamtąd rozpoczęliśmy "marsz po złoto dla głupców"

Bolid R5 wpasował sie w infrastrukture miasta wprost idealnie:]

po drodze, jak to zwykle bywa napotykaliśmy dziwolągi:]


No i najważniejsze zdjęcie grupowe upamiętniające nasz plener... pierwszy plener, mam nadzieje ze pierwszy z wielu;].

A i bym zapomniał wynik naszego pleneru można zobaczyć na stronie PLENERy



uważam ten plener za udany początek czegoś fajnego:]