hmm jak w skrócie skomentować to co sie działo w Berlinkach... już mam... "Flash" tak i tyle wystarczy...
z tego wypady też jest mnóstwo materiału więc wrócimy do niego przy najbliższych okazjach... a jak na razie zdjęcia... zdjęcia i zdjęcia
Ania zachorowała w trasie... i wyrosły jej plastikowe usta
inne zdęjcie grupowe
zdjęcie grupowe
na przystanku... okazało sie że jedzie z nami skryty porówkożerca
już na miejscy przed Muzeum Żydowskim - pierwszy tego dnia referat
budynek Muzeum Żydowskiego
i najbardziej baniowe coś na świecie
a tu wnętrza muzeum... piękne...
i kolejne muzeum Burgerbanhof i słuchamy kolejnego referatu
nadal słuchamy referatu
i tu tez słuchamy
a to już w środku
i to też
i to
a to były wystawy które widzieliśmy... albo przebiegliśmy przez nie
boski wynalazek... szkoda że jeszcze nie dostępny w Polsce
no i tu na koniec zjedliśmy przepyszną rybkę oraz sałatkę oraz lody :D :D
cdn
1 komentarz:
jaki jack daniel's!
Prześlij komentarz